« Powrót do poprzedniej strony

Inspektor LoJack w akcji

Kradzieże samochodów w Polsce są plagą dotykającą większość obywateli naszego kraju. Samochód jest dla przeciętnego Polaka nie tylko symbolem pozycji społecznej, ale często źródłem utrzymania lub niezbędnym środkiem transportu. Trudno znaleźć osobę, której lub komuś z jej kręgu znajomych nie skradziono by samochodu.

Według raportu Komendy Głównej Policji w 1999 roku stwierdzono utratę w wyniku kradzieży, rozboju, wymuszenia, włamania i innych przestępstw 72 594 pojazdów oraz 21 198 pojazdów w wyniku krótkotrwałego zaboru. W samej tylko Warszawie kradzionych jest około 40 samochodów dziennie a wykrywalność tych przestępstw nie przekracza 1,2%.

Samochody giną nie tylko z ulic, ale także parkingów strzeżonych i zamkniętych garaży. Media coraz częściej donoszą o coraz częstszych przypadkach napadów na kierowców. Samochodów nie są w stanie ochronić nawet najbardziej skomplikowane systemy alarmowe i anty-napadowe. Słaba skuteczność policji w odzyskiwaniu utraconych pojazdów jest jedną z przyczyn, na którą powołują się Towarzystwa Ubezpieczeniowe podnosząc składki za ubezpieczenia. Czy posiadacze samochodów w Polsce muszą stale żyć z obawą, że któregoś ranka wyjdą z domu i w miejscu, gdzie wieczorem zostawili swoje auto, zastaną puste miejsce? Jeszcze do niedawna odpowiedzi na te pytania były twierdzące ale dziś sytuacja zmieniła się diametralnie. Pojawiło się rozwiązanie, które nie tylko pozwala szybko odzyskać skradziony pojazd, ale także mogące już w krótkim czasie wpłynąć na poziom kradzieży pojazdów w Polsce. Tym rozwiązaniem jest System Lokalizacji i Odzyskiwania Skradzionych Pojazdów LoJack.

CO TO JEST LOJACK?

LoJack jest jedynym na świecie systemem, który od ponad 14 lat pozwala policjom wielu krajów świata skutecznie odnajdywać skradzione pojazdy, bezpośrednio uderzać w gangi złodziejskie i likwidować ich zaplecze techniczne. Średnio dzięki niemu odzyskuje się około 90% skradzionych pojazdów.

Początków powstania Systemu trzeba szukać w Stanach Zjednoczonych w pierwszej połowie lat 80-tych. Podobnie jak dzisiaj w Polsce, dotkliwą plagą dotykającą mieszkańców dużych aglomeracji tego bogatego państwa były kradzieże samochodów. Samochody dosłownie znikały z ulicy i przepadały bez śladu. Policja próbowała walczyć z gangami, ale mimo, iż dysponowała dobrymi specjalistami, brakowało jej skutecznych narzędzi. Pewnego dnia jeden z doświadczonych oficerów śledczych, bezpośrednio zaangażowanych w tę walkę po stronie stróżów prawa wpadł na pomysł. Dziś nikt już nie jest w stanie jednoznacznie określić, co było bezpośrednim impulsem - film o szpiegach, proroczy sen czy błysk świadomości. Dość, że powstała spójna koncepcja rozwiązania problemu, uwzględniająca bogate doświadczenie i wiedzę miejscowych policjantów na temat technik kradzieży i zasad funkcjonowania złodziejskich gangów.

W krótkim czasie powstała grupa, mająca za zadanie opracowanie Systemu od strony technicznej. W skład grupy weszli przedstawiciele koncernu Motorola, wybranego z racji swojego bogatego doświadczenia w budowaniu wojskowych systemów radio-lokalizacyjnych oraz naukowcy z prestiżowego Massachusetts Institute of Technology (słynny MIT). Efektem ich pracy był wyspecjalizowany System służący nie tylko do odnajdywania skradzionych pojazdów, ale także dający możliwość aktywnej walki ze złodziejami, pozwalający na obserwowanie z daleka ich poczynań i wkraczanie do akcji w najdogodniejszym momencie.

Kilka lat trwało dopracowywanie i testowanie Systemu LoJack zakończone opatentowaniem całego rozwiązania. W 1986 roku System został eksperymentalnie udostępniony do powszechnego użytkowania w stanie Massachusetts. Był to ostatni test, mający ostatecznie potwierdzić jego skuteczność i niezawodność nie tylko w krótkim, ale i w długim okresie. Znakomite wyniki tego testu i sukcesy odnoszone dzięki Systemowi przez Policję sprawiły, że w 1989 roku Federalna Komisja Komunikacji (Federal Communications Commission) zatwierdziła ostatecznie System LoJack do powszechnego stosowania i przyznała mu policyjną częstotliwość radiową do działania jako ogólnokrajowa Sieć Odzyskiwania Skradzionych Pojazdów (Stolen Vehicle Recovery Network).

Stopniowo System LoJack zaczął być wprowadzany w kolejnych stanach, później zaczęła się jego ekspansja poza granice USA. Dziś korzystają z niego mieszkańcy 19 państw całego świata (m.in. Wielkiej Brytanii, Rosji, Słowacji) a kolejne 21 krajów (m.in. Francja, Hiszpania, Kanada, Portugalia) przygotowuje się do jego wdrożenia (Francja , Hiszpania).

JAK DZIAŁA LOJACK?

Z technicznego punktu widzenia funkcjonowanie Systemu polega na lokalizowaniu nadajnika radiowego ukrytego w skradzionym pojeździe za pomocą tzw. komputera śledzącego umieszczonego w samochodzie poszukującym, samolocie lub śmigłowcu LoJack lub policyjnym radiowozie. Sygnał z nadajnika, zwanego modułem LoJack, jest odbierany bezpośrednio przez komputer bez udziału centrów operacyjnych, satelitów, specjalnych map, itp. Na niewielkim ekranie widać strzałkę wskazującą kierunek, z którego odbierane są impulsy, informację o odległości do obserwowanego pojazdu i jego indywidualny, niepowtarzalny kod rozpoznawczy. Układ jest tak precyzyjny, że pozwala znaleźć i zidentyfikować skradziony samochód nawet wtedy, gdy został on zaparkowany w szeregu innych, identycznych. Gdy samochód załogi poszukującej znajdzie się w bezpośredniej bliskości skradzionego - strzałka na ekranie komputera śledzącego jednoznacznie wskaże "zgubę". I nie ma znaczenia, czy złodzieje ukryli pojazd w garażu podziemnym (nawet 3 piętra poniżej powierzchni ziemi), w wąskiej uliczce z wysokimi domami czy metalowym kontenerze, czyli w miejscach, w których przestają poprawnie działać jakiekolwiek inne systemy.

To, co najważniejsze, opiera się na tzw. "aspekcie psychologicznym". Widać tu olbrzymie doświadczenie twórców systemu i ich znajomość zachowań przestępców. Wyszli oni z prostego założenia, że im mniej informacji mają złodzieje, tym lepiej. Już miejsce montażu modułu radiowego jest ściśle strzeżoną tajemnicą. Nawet właściciel pojazdu nie zna miejsca jego ukrycia. Sam moduł do momentu oficjalnego zgłoszenia kradzieży przez uprawnioną do tego osobę nie wysyła żadnych sygnałów, pozostając "w uśpieniu" i czekając na sygnał aktywujący. Zabezpieczony pojazd nie jest w żaden sposób oznakowany, nie ma żadnej naklejki, lampki czy sygnalizatora, który by informował o obecności modułu. Takie rozwiązanie sprawia, że złodziej kradnący samochód zabezpieczony Systemem LoJack nigdy do końca nie wie, czy jest obserwowany czy nie.

LOJACK A SPRAWA POLSKA

System LoJack działa już w Polsce ponad rok. Podobnie jak wszędzie, także i w naszym kraju sprawdził się jako znakomite rozwiązanie pozwalające na szybkie odzyskanie skradzionego pojazdu. Jak pokazały konkretne przypadki, LoJack radzi sobie ze złodziejami w najróżniejszych sytuacjach - napadach z bronią w ręku, kradzieżach w nocy z parkingów i uliczek osiedlowych, .kradzieżach na tzw. "stłuczkę". Skradziony pojazd zostawał odnaleziony niezależnie od miejsca jego ukrycia - czy był to kompleks garaży, willa, osiedlowy parking, warsztat czy położona z dala od ludzkich siedzib posesja.

Sieć poszukująca Systemu LoJack jest bardzo rozbudowana. LoJack dysponuje w Polsce samolotami i śmigłowcami, które są w stanie przeczesać w krótkim czasie duży obszar. Stacjonują one w wybranych miastach, będąc stale do dyspozycji. Tak zostały odnalezione samochody w Warszawie czy Gdańsku o czym można było przekonać się oglądając relacje telewizyjne lub przeczytać w prasie.

Często sygnał z modułu odbierany jest od razu przez komputer śledzący zainstalowany w radiowozie policyjnym lub samochodzie poszukującym LoJack. Rekord szybkości padł w listopadzie 2000 w Warszawie, gdy od momentu zgłoszenia kradzieży do zatrzymania samochodu przez policję upłynęło zaledwie 10 minut.

Liczba osób stawiających na LoJack'a rośnie z każdym dniem - w pierwszym roku działalności w całym kraju ponad 2000 osób prywatnych i firm zabezpieczyło się systemem LoJack. Szybko rośnie także liczba odnajdywanych pojazdów. Do 30 listopada 2000 roku odzyskane zostały 24 samochody z zamontowanym modułem oraz dodatkowo co najmniej 2 inne. W samym tylko listopadzie odnalazło się 5 samochodów zabezpieczonych LoJack'iem.

System LoJack jest doceniany nie tylko przez właścicieli samochodów, ale także przez niezależne instytucje. W kwietniu 2000 Systemowi została przyznana przez Przemysłowy Instytut Motoryzacji (PIMOT) PROFESJONALNA KLASA SKUTECZNOŚCI a w maju tego roku LoJack został nagrodzony Złotym Medalem Międzynarodowych Targów Poznańskich. Także Towarzystwa Ubezpieczeniowe uznają skuteczność Systemu LoJack, przyznając jego użytkownikom zniżki w ubezpieczeniach komunikacyjnych sięgające kilkudziesięciu procent.

Szybka popularyzacja Systemu Lokalizacji i Odzyskiwania Skradzionych Pojazdów LoJack w Polsce dobrze rokuje na przyszłość. Już wkrótce znikające bezpowrotnie samochody przestaną spędzać sen z oczu Polaków.

Źródło: VIP