« Powrót do poprzedniej strony

Samochód pod ochroną dzięki LoJack

LoJack - zabezpieczenie prawie doskonałe

Kradzieże samochodów stały się sprawę pow­szechną i dotkliwa. Na­wet najlepiej zabezpie­czony samochód można ukraść, a ze skuteczno­ścią odnalezienia ta­kiego skradzionego po­jazdu, jak wiadomo, różnie bywa. Cieszy więc zakrojona na sze­roką skalę od początku bieżącego roku akcja policyjna pod kryptoni­mem 17x5. W 16 województwach i w War­szawie prowadzone są wzmo­żone działania policji mające na ce­lu bezpieczeństwo obywateli i zabezpieczenie samochodów przed kradzieżą. Firmą, która jest w stanie zagwarantować właścicie­lom pojazdów większe poczucie bezpieczeństwa jest LoJack. Pod tą nazwa kryje się system lokalizacji i odzyskiwania skradzionych po­jazdów. System działa już w 19 krajach świata, a 21 państw wyku­piło licencję na jego wdrożenie. W Polsce LoJack jest obecny od 1999 r. i od tego też czasu wspomaga działania policji i zapewnia klientom poczucie bezpieczeństwa. I to chyba duże, bo dzięki moduło­wi sygnalizującemu lokalizację ukradzionego pojazdu odzyskiwa­nych jest 90% skradzionych aut.

Moduł skuteczny

Na system LoJack składają się trzy elementy: miniaturowy moduł czyli nadajnik radiowy ukryty wewnątrz pojazdu, ogólnopolska sieć stacji nadawczo-odbiorczych pokrywająca swym zasięgiem cały kraj i komputery śledzące. Moduł jest ukryty tak, że nawet właściciel pojazdu nie wie gdzie się on znaj­duje. Podczas używania samocho­du moduł nie daje żadnych sygna­łów i dopiero po zgłoszeniu kradzieży w Centrum Operacyj­nym LoJack zaczyna wysyłać im­pulsy, które są odbierane przez komputery śledzące moduł ukryty w samochodzie, samolocie, śmi­głowcu poszukującym i w radio­wozie policyjnym. Sygnał z nadaj­nika odbiera bezpośrednio komputer i wtedy na niewielkim ekranie pokazuje się strzałka wska­zująca kierunek, z którego odbiera­ne są impulsy, informacja o odle­głości w stosunku do obserwowanego pojazdu i jego in­dywidualny kod rozpoznawczy. Nie ma znaczenia gdzie znajduje się skradziony samochód, LoJack znajdzie go wśród innych pojaz­dów, w podziemnym garażu, w le­sie, w kontenerze.

Statystyka nie wesoła

Poza wygodą, dla wielu ludzi sa­mochód jest źródłem utrzymania, tymczasem w skali roku ginie w Polsce ok. 100 tys. pojazdów. W samej tylko Warszawie złodzie­je kradną dziennie ok. 40 samocho­dów, kradną z ulicy, parkingów strzeżonych i garaży. Nierzadkim procederem są też napady na kie­rowców. Z dźwiękiem syreny alar­mowej zainstalowanej w wielu po­jazdach ludzie zdążyli się już oswoić i nie wywołuje ona specjal­nych reakcji przechodniów i służb policyjnych. Inne, bardziej skom­plikowane blokady też nie są prze­szkodą dla coraz lepiej i nowocześ­niej wyposażonych złodziei. LoJack na etapie projektowania był już stworzony do jednego celu -odzyskania skradzionego pojazdu.

Istotne zniżki ubezpieczeniowe

LoJack nie jest drogim syste­mem. Na jego zainstalowanie trze­ba przeznaczyć 990 zł, a na abona­ment miesięczny 100 zł. W przypadku nie odnalezienia po­jazdu, co zdarza się niezwykle rzadko, jego właściciel otrzymuje zwrot poniesionych nakładów. Skuteczność systemu LoJack doce­niły największe firmy ubezpiecze­niowe, przyznając jego użytkowni­kom zniżki w ubezpieczeniach sięgające nawet 46 %. W maju ub. r. LoJack został nagrodzony Zło­tym Medalem na Międzynarodo­wych Targach Poznańskich. Sy­stem ma wszelkie niezbędne certyfikaty: świadectwo homologa­cji i znak bezpieczeństwa.

Dla kogo system LoJack?

Choć na rynku zabezpieczeń przed kradzieżą istnieje duża kon­kurencja to głos należy do klienta, który wybiera jeden z wielu istnie­jących na rynku systemów. LoJack precyzyjnie określił swojego po­tencjalnego klienta. Jest nim posia­dacz samochodu popularnego, za który trzeba zapłacić od 30 do 70 tys. zł. Przy niskich kosztach insta­lacji i abonamentu, upustom ubez­pieczeniowym oraz komforcie bez­pieczeństwa jego oferta jest atrak­cyjna cenowo i pod kątem bezpie­czeństwa. Na dzień dzisiejszy naj­większym mankamentem LoJacka jest to, że samochód ukradziony w Polsce i wywieziony za granicę jest niewidoczny dla systemu bo systemy zainstalowane w innych krajach działają na innych często­tliwościach. Dlatego tak ważny jest czas zgłoszenia kradzieży. System LoJack będzie można wkrótce montować w łodziach motoro­wych.

Akcja 17 x 5

LoJack wspiera działania policji i jest dodatkowym narzędziem pra­cy zwiększającym skuteczność po­szukiwań. Realizując swoje statu­towe zadania służb państwowych policja zyskała sprzymierzeńca w postaci komercyjnej oferty ryn­kowej skierowanej do posiadaczy samochodów.

Źrółdo: Prawo i Gospodarka