Stołeczni policjanci zwalczający przestępczość samochodową rozbili grupę zajmującą się kradzieżami pojazdów i zlikwidowali cztery dziuple samochodowe.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością samochodową Komendy Stołecznej Policji pracowali nad sprawą od kilku tygodni. Z ich ustaleń wynikało, że czterech mężczyzn może być zamieszanych w kradzieże samochodów. Funkcjonariusze objęli ich obserwacją, a następnie przygotowali zasadzkę. Do zatrzymania doszło, gdy trzej mężczyźni przyjechali Seatem do jednego z garaży na Targówku. Artur R. wysiadł z auta. Wówczas do akcji wkroczyli policjanci. Ten, chcąc uniknąć zatrzymania, zaatakował policjantów i zaczął uciekać. Po chwili był już w policyjnych rękach. Adam G. widząc policjantów ruszył samochodem, uszkadzając radiowóz próbował odjechać wraz z Markiem F. Obaj zostali zatrzymani i trafili do policyjnych cel. Czwarty z mężczyzn, Robert K. wpadł w swoim mieszkaniu.