Policjanci z wydziału do walki z przestępczością samochodową Komendy Stołecznej Policji odzyskali skradziony samochód ciężarowy z naczepą i koparko-ładowarką. W związku ze sprawą zatrzymani zostali trzej mężczyźni, w samochodzie jednego z nich policja znalazła...granat bojowy. Cała trójka usłyszała już zarzuty w otwockiej prokuraturze.
Kradzież sprzętu i granat bojowy
Do włamania i kradzieży ciągnika siodłowego doszło w województwie świętokrzyskim. Do rozwiązania tej sprawy włączyli się także stołeczni policjanci, którzy w wyniku działań operacyjnych ustalili, że skradziona ciężarówka wraz z naczepą i koparką może znajdować się na terenie jednej z posesji w powiecie otwockim.
Przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdziły się i teren został objęty obserwacją. Po krótkim czasie policjanci zauważyli mężczyznę, który kilkakrotnie przejeżdżał obok posesji autem marki Hyundai. Kierowca bacznie rozglądał się i odjeżdżał. Kiedy zjawił się po raz kolejny, towarzyszył mu drugi mężczyzna. Samochód wjechał na teren posesji i mężczyźni wysiedli z niego, po czym udali się w kierunku skradzionej ciężarówki. W tym momencie do akcji wkroczyła policja.
W związku z kradzieżą zostało zatrzymanych trzech mężczyzn - kierujący autem, jego pasażer, oraz właściciel posesji, na której odnaleziono skradziony sprzęt budowlany. Policjanci przeszukali samochód, którym poruszali się złodzieje i w bagażniku znaleźli granat bojowy. Samochód natychmiast został zabezpieczony przez policyjnych pirotechników. Zatrzymani zostali przewiezieni do komendy, a policjanci przeprowadzili szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia i skradzionego pojazdu.
Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzut paserstwa mienia o znacznej wartości - samochód wraz z naczepą i koparką-ładowarką wart jest 320 tys. złotych. Jeden z zatrzymanych usłyszał również zarzut za posiadanie bez zezwolenia granatu bojowego. Całej trójce grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Jak zabezpieczyć maszyny budowlane?
Ciężki sprzęt budowlany coraz częściej staje się łupem złodziei, ponieważ jest on bardzo kosztowny i złodzieje za duże pieniądze sprzedają go za granicą. Dla właściciela sprzętu to ogromne straty i przerwa w pracach budowlanych.
Można jednak uchronić się przed kradzieżą sprzętu budowlanego za pomocą systemu radiowego. System LoJack nie jest przeznaczony tylko do aut osobowych. Z powodzeniem moduł LoJack można zamontować także w maszynach budowlanych. W przypadku kradzieży wystarczy zgłosić ten fakt, żeby moduł był aktywowany i zaczął wysyłać swoją pozycję, gwarantując tym samym odnalezienie i odzyskanie sprzętu przez ekipę poszukiwawczą. Więcej na ten temat można znaleźć na naszym blogu.
opracowano na podstawie policja.pl, lojack.com