« Powrót do poprzedniej strony

Jak zabezpieczyć motocykl przed złodziejem?

Motocyklista w garażu

Zbliża się wiosna, a zatem niedługo rozpocznie się sezon motocyklowy i fani jednośladów wyciągną swoje maszyny z garażu po zimowym śnie. Niestety, radość z jazdy każdemu na pewno przyćmiewa wizja utraty ukochanej maszyny, ponieważ nie od dziś wiadomo, że złodzieje bardzo chętnie kradną motocykle. Jak więc najlepiej zabezpieczyć swój jednoślad?

Motocykle od dłuższego czasu są łakomym kąskiem dla złodziei. Wynika to oczywiście z chęci zysku, głównie na sprzedaży części zamiennych. Złodzieje motocykli najczęściej ładują swoją zdobycz na lawetę, albo do samochodu transportowego.  Bardzo często wyspecjalizowane grupy przestępcze z pozyskanych części składają kolejne maszyny, które sprzedają niczego nieświadomym klientom (pisaliśmy o tym tutaj). Skradzione pojazdy trafiają również za granicę, mają zmienione znaki identyfikacyjne, a także pozmieniane części, przez co odnalezienie pojazdu maleje do zera.

Dlatego też właściciele jednośladów sięgają po różne środki, które mają uchronić ich pojazd przed kradzieżą.

Łańcuchy i u-locki
Łańcuch to pierwsza rzecz, jaka nasuwa się na myśl. Pozwala przypiąć motocykl do ogrodzenia czy rury. Ale to zabezpieczenie pozorne,  z którym wprawny złodziej poradzi sobie bardzo szybko, przecinając łańcuch. Takie zabezpieczenie odstraszy amatora, ale nie profesjonalistę. U-lock to blokada w kształcie litery U, która również pozwala na przypięcie maszyny, podobnie jak łańcuch. Zwykle mają bardzo solidny zamek, z którym trudniej się rozprawić, ale jak wiadomo, dla chcącego nic trudnego. Kosz takich zabezpieczeń waha się od 100 do 1000 złotych.

DiscLock i inne blokady mechaniczne
DiscLock to blokada, która zakłada się na tarczę hamulcową, uniemożliwia ona w ten sposób jazdę motocyklem. Wydaje się rozwiązaniem sensownym i na pewno odstraszy złodzieja-amatora, ale znawcy tematu zwyczajnie wciągną pojazd na lawetę, albo pakę auta dostawczego, a discLock przetną potem szlifierką... Blokada kierownicy? Z tym każdy złodziej radzi sobie bez problemu.

Immobiliser
Wielu producentów motocykli wyposażyło swoje maszyny w to zabezpieczenie. Działanie immobilisera opiera się na odczytaniu odpowiedniego kodu z kluczyka, który pozwala na uruchomienie pojazdu. To rozwiązanie jest również często stosowane w samochodach. Wydaje się solidne? Nic bardziej mylnego! Po raz kolejny główną rolę może zagrać samochód dostawczy, którym złodzieje wywiozą motocykl w siną dal. O nieskuteczności immobilisera pisaliśmy w tym artykule.

Monitoring GPS
Moduł GPS zamontowany w motocyklu pozwala na szybkie sprawdzenie pozycji motocykla, wygeneruje także powiadomienie, kiedy dojdzie do nieautoryzowanego uruchomienia pojazdu. Jednak to zabezpieczenie okaże się bezużyteczne, kiedy złodziej zastosuje zagłuszarkę GPS. A niestety, robią to zawsze, dla pewności, że nikt nie będzie ich śledził. Monitoring GPS jest świetnym narzędziem, jeśli motocyklista chce sprawdzać swoje trasy, zapisywać ciekawe miejsca na mapie, czy dzielić się swoją pozycją z innymi. Jako zabezpieczenie antykradzieżowe jednak się nie sprawdzi.

Co więc zrobić?
Oczywiście jak najbardziej korzystać z powyższych zabezpieczeń, ponieważ zmniejszają ryzyko kradzieży, mimo, iż nie dają gwarancji na jej uniknięcie. Na pewno zniechęcą też kilku amatorów cudzej własności. Jeśli jednak chcemy mieć pewność, że nasz ukochany jednoślad na pewno jest bezpieczny, do puli zabezpieczeń trzeba dorzucić system lokalizacji radiowej, jakim jest LoJack. Kiedy blokady antykradzieżowe zawiodą, LoJack da nam gwarancję, że motocykl zostanie namierzony i odzyskany po kradzieży. LoJack jest jedynym systemem radiowym, który pozwala odzyskać pojazd po kradzieży. Moduł LoJack zamontowany w pojeździe na co dzień nie wysyła żadnych sygnałów, jest ukryty tak, aby osoby postronne nie zorientowały się, że pojazd jest nim zabezpieczony. Po zgłoszeniu kradzieży moduł jest aktywowany i zaczyna przesyłać swoją pozycję, dzięki czemu pojazd jest namierzony i odzyskany najczęściej w ciągu kilku godzin od kradzieży.

Co wyróżnia LoJack na tle innych systemów lokalizacji?

  • Jest jedynym, który działa w oparciu o fale radiowe, korzystając z własnej infrastruktury, niezależnej od innych operatorów.
  • Nie wykorzystuje technologii GPS do lokalizacji skradzionego pojazdu.
  • Działa w kontenerach, garażach i parkingach podziemnych, tunelach i piwnicach.
  • Jest niezagłuszalny - kiedy złodziej skorzysta z zagłuszarki, system pokaże, gdzie znajduje się źródło zagłuszania, a zatem też skradziony pojazd.
  • Nie śledzi swoich użytkowników, nie wysyła żadnych sygnałów podczas codziennego użytkowania.
  • Posiada rozbudowaną sieć stacji nadawczo-odbiorczych na terenie Polski i innych krajów.
  • Działa na ujednoliconych falach radiowych w 40 krajach na całym świecie.
  • Istniał i odzyskiwał skradzione pojazdy przed powstaniem technologii GPS/GSM.