Policjanci kryminalni z Kraśnika wraz z funkcjonariuszami Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej dokonali kontroli dwóch placówek sprowadzających i remontujących ciągniki rolnicze. Okazało się, że część pojazdów pochodziła z kradzieży i miała zmienione znaki identyfikacyjne. Tymczasem policjanci z Łodzi i Koluszek zatrzymali sprawców kradzieży ciągnika rolniczego, który zniknął z terenu budowy domu pod koniec września.
Handel kradzionymi pojazdami
Policjanci z Kraśnika przeprowadzili kontrolę w firmach zajmujących się remontami i sprowadzaniem zza granicy sprzętu rolniczego. Kraśnickich kryminalnych wspomogli specjaliści do zwalczania przestępczości motoryzacyjnej z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Kontrole w czterech przypadkach wykazały ewidentne ślady ingerencji w polach numerycznych ciągników rolniczych i zmiany tabliczek identyfikacyjnych, co może świadczyć o tym, że maszyny mogą pochodzić z kradzieży na terenie krajów Unii Europejskiej. Następnie zostały sprowadzone do Polski, gdzie zmieniono im znaki identyfikacyjne. Pojazdy i sprzęt rolniczy miały zostać sprzedane.
Skąd dokładnie pochodzą ciągniki i pozostały sprzęt, wykaże śledztwo. Policjanci sprawdzają też, w jaki sposób maszyny trafiły do Polski.
Ciągnik skradziony z budowy
Pod koniec września z terenu budowy w gminie Nowosolna został skradziony ciągnik o wartości 84 tyś. złotych. Policjanci ustalili, że skradziony ciągnik mógł zostać ukryty na terenie Pabianic. Podjęta przez kryminalnych obserwacja wytypowanej posesji przyniosła oczekiwane rezultaty - na teren posesji przyjechało dwóch mężczyzn, którzy wraz z jej mieszkańcem rozpoczęli przygotowania do przetransportowania skradzionego ciągnika w kolejne miejsce.
Mężczyźni zostali zatrzymani, to 29- i 26-latek oraz 23-letni paser, który pomagał im w ukryciu zrabowanego łupu. Cała trójka jest już notowana w policyjnych kartotekach. Okazało się także, że zarówno 29-latek jak i jego o sześć lat młodszy kolega niedawno wyszli z więzienia, gdzie trafili za popełnienie podobnych przestępstw, co w praktyce oznacza, że kara za kradzież i paserstwo ciągnika zostanie im zwiększona nawet o połowę. Czynu dopuścili się w warunkach tzw. recydywy. Cała trójka przyznała się do winy. Teraz o ich losie zadecyduje sąd.
Maszyny rolnicze warto zabezpieczyć na wypadek kradzieży
Maszyny rolnicze kradzione są równie często, jak samochody. Wynika to z tego, że są bardzo cenne, a także jest wysokie zapotrzebowanie na części zamienne. Aby uniknąć stresu związanego z kradzieżą drogiego ciągnika, czy innej maszyny rolniczej, warto zabezpieczyć swój pojazd w specjalny moduł radiowy LoJack. Gwarantuje on szybkie odzyskanie skradzionego pojazdu. Po zgłoszeniu kradzieży moduł zaczyna przesyłać swoją pozycję, dzięki czemu można szybko namierzyć i odzyskać skradziony pojazd. Cała akcja poszukiwawcza trwa najczęściej kilka godzin.
opracowano na podstawie policja.pl
