« Powrót do poprzedniej strony

Nowa metoda kradzieży samochodów marki Citroen i Peugeot

Wytrych do otwarcia auta

Francuska prasa donosi o zatrzymaniu grupy złodziei samochodów, którzy przywłaszczyli sobie setki Peugeotów oraz Citroenów, podrabiając ich kluczyki w oparciu o metodę kradzieży zakupioną w sieci Tor (wirtualna sieć komputerowa).

Francuska policja zatrzymała siedmiu mężczyzn, którzy byli odpowiedzialni za setki kradzieży samochodów w okolicach Paryża. Grupa wyróżniała się oryginalną metodą kradzieży, a samochody rozbierała na części, które trafiały potem do Polski, gdzie były sprzedawane niczego nieświadomym klientom.

Metoda z darknetu

Jeśli wierzyć francuskim dziennikarzom, sposób kradzieży pojazdów został przez przestępców zakupiony w sieci Tor. Opis procesu kradzieży brzmi ciekawie, ale zostawia sporo niedomówień:

Kupują w Darknecie – ukrytej części internetu – czyste klucze oraz kalkulator do ich zakodowania. Otrzymują loginy serwisów Citroena i Peugeota w Anglii skąd czerpią informacje o numerach seryjnych pojazdów. […] Złodzieje lub ich wspólnicy następnie lokalizują pojazd, zapisują jego numer seryjny po czym w plikach sprawdzają kod klucza. Samochody są kradzione w ciągu kolejnych 24 godzin.

O co więc chodzi? Wiadomo, że klonowanie posiadanych kluczyków samochodowych to żaden problemem. Na rynku dostępne jest mnóstwo w pełni zautomatyzowanych urządzeń, które sobie z tym poradzą. Na podstawie zrzutu pamięci EEPROM komputera pokładowego również można odtworzyć działający kluczyk i bez większego trudu otworzyć drzwi pojazdu. Jak jednak zaprogramować kluczyk jedynie widząc pojazd na ulicy?

Z prasowego opisu wynika, że przestępcy dokonują kradzieży pojazdów bez żadnej fizycznej ingerencji.  Muszą znać więc kod VIN, który ma posłużyć do zaprogramowania kluczyka. Kod VIN można odczytać z szyby pojazdu, albo znaleźć go w bazach serwisowych można, gdzie wystarczy wpisać numer rejestracyjny samochodu. Kiedy złodzieje znają VIN, programują czysty kluczyk wygenerowanymi kodami i używają go do kradzieży samochodu.

Przezorny zawsze ubezpieczony

Metod kradzieży wciąż przybywa, tak samo jak gadżetów, które ułatwiają złodziejom otwarcie i uruchomienie samochodu. Blokady antykradzieżowe oraz monitoring GPS są bezradne wobec złodziejskich sztuczek i zagłuszarek. Dlatego najlepiej zabezpieczyć swój pojazd na wypadek kradzieży. Najlepszym sposobem na to jest system radiowy LoJack, który działa w oparciu o własne fale radiowe i nie korzysta z GPS/GSM. Moduł na co dzień nie śledzi kierowcy i nie przesyła żadnych sygnałów, aktywowany jest dopiero w momencie zgłoszenia kradzieży pojazdu.  Lokalizacja samochodu odbywa się po falach radiowych, a jeśli złodziej będzie próbował je zagłuszyć, system pokaże, gdzie jest źródło zagłuszania. LoJack bez problemu działa w tunelach, garażach podziemnych, czy kontenerach. Od ponad 30 lat złodzieje nie znaleźli na niego sposobu! Odnaleziony samochód wraca do właściciela najczęściej jeszcze tego samego dnia!

 

źródło: zaufanatrzeciastrona.pl