Policjanci z powiatu oławskiego w trakcie pełnionej służby zauważyli skradziony kilka dni wcześniej pojazd, który prowadził młody mężczyzna. Ruszyli do pościgu za kierowcą. Tymczasem funkcjonariusze z Bielska Białej odnaleźli dwa skradzione samochody, które sprawca kradzieży ukrył na terenie firmy transportowej. Wszystkie skradzione auta zostały odzyskane, a przestępcy trafili do aresztu.
Mieszkanka Oławy zgłosiła kradzież swojego Audi, które zaparkowała przed swoją posesją dwa dni wcześniej. Przez ten czas nie wychodziła z domu ze względu na złe samopoczucie. Policjanci próbowali ustalić okoliczności przestępstwa, niestety żaden z sąsiadów poszkodowanej nic nie widział, ani nie słyszał.
Dwa dni później policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego, mając na uwadze zgłoszoną kradzież, zauważyli na jednej z ulic miasta skradziony samochód. Funkcjonariusze kazali zatrzymać się mężczyźnie, który kierował Audi, ten jednak zignorował nakaz policjantów i zaczął uciekać. Po krótkim pościgu wysiadł z samochodu i rzucił się do ucieczki pieszo. Został jednak zatrzymany. Okazało się, że samochód, którym jechał zatrzymany 20-latek, to skradzione Audi. Młody mężczyzna trafił do aresztu, a samochód wrócił do właścicielki.
Złapany 20-letni mieszkaniec Brzegu był już w przeszłości karany za włamania i kradzieże samochodów. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
Skradzione samochody w firmie transportowej
Śledczy zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej dowiedzieli się, że na parkingu jednej z firm transportowych znajdują się dwie Skody - Octavia i Superb, które zostały przywłaszczone. Policjanci wkroczyli więc na teren firmy i odzyskali te pojazdy.
Dalsze czynności prowadzone w tej sprawie doprowadziły do odzyskania dwóch kolejnych samochodów marki Citroen Nemo oraz Renault Espace. Te samochody odnaleziono na prywatnej posesji w Grodźcu.
Policja również bardzo szybko ustaliła, gdzie znajduje się 29-latek odpowiedzialny za przywłaszczenie pojazdów. Został zatrzymany. Grozi mu do 8 lat za więzienia.
źródło: policja.pl
