4 samochody, karoserię i 21 sterowników elektronicznych, silnik, skrzynię biegów oraz poduszki powietrzne pochodzące głównie japońskich samochodów, zabezpieczyli funkcjonariusze wołomińskiej komendy i placówki Straży Granicznej z Terespola. Zatrzymano także pasera.
Kryminalni wołomińskiej komendy i funkcjonariusze placówki Straży Granicznej z Terespola otrzymali informację, z której wynikało, że na prywatnej posesji w Jadowie mogą znajdować części i pojazdy pochodzące z kradzieży. Policjanci udali się pod wskazany adres i podczas przeprowadzonej kontroli znaleźli pocięte karoserie samochodowe, z których usunięto pola numerowe nadwozi. Już wstępne czynności wskazały, że pojazdy mogą pochodzić z kradzieży.
Szczegółowe sprawdzenie karoserii Kia Sportage pozwoliło na częściowe odczytanie numeru nadwozia. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie numer pasował do pojazdu o takim samym kolorze nadwozia, skradzionym w listopadzie 2017r na terenie warszawskiego Ursynowa.
W budynkach gospodarczych policjanci znaleźli elementy wyposażenia pojazdów, między innymi: 21 sterowników elektronicznych, poduszki powietrzne oraz silnik i skrzynia biegów pochodzące głownie z samochodów japońskich, a także radio samochodowe z Forda. Karoseria Kia i wszystkie te elementy zostały zabezpieczone. Policjanci zatrzymali właściciela posesji. 37-letni Łukasz K. usłyszał zarzut paserstwa i trafił do policyjnej celi. Grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności.
Tego samego dnia funkcjonariusze Policji i Straży Granicznej zabezpieczyli dodatkowo 4 samochody, w których prawdopodobnie zostały zmienione numery identyfikacyjne. Na policyjny parking trafiła Mazda 3 z Zielonki, która mogła zostać zalegalizowana na podstawie dokumentów innego zniszczonego pojazdu, Mazda 6, którą odnaleziono w komisie samochodowym na terenie Ząbek, w Markach odnaleziono Lexusa ze śladami usuwania oznaczeń identyfikacyjnych, a w Radzyminie policjanci trafili na Nissana X-trail. Wszystkie samochody zostaną poddane szczegółowym badaniom mechanoskopijnym, które wykażą, czy auta pochodzą z kradzieży. Dla policjantów będzie to z kolei odpowiedź na pytanie kiedy i gdzie mogły zostać skradzione.
Funkcjonariusze wołomińskiej komendy nadal pracują nad tą sprawą i nie wykluczają kontroli kolejnych miejsc ukrywania i demontażu pojazdów pochodzących z kradzieży. a także zatrzymań osób trudniących się tym procederem.
źródło: policja.pl