Co jakiś czas Policji udaje się rozbić duże gangi samochodowe. Grupy przestępcze, które kradną samochody, najczęściej pracują w nocy. Pojazdy znikają z osiedlowych parkingów, są rozbierane na części i sprzedawane. Zdarza się, że złodzieje składają podzespoły i tworzą nowe auta. Tym razem udało się zlikwidować dziuple w Warszawie oraz Siewierzu.
Katowicka prokuratura oskarżyła grupę 10 złodziei za kradzież 200 samochodów z woj. śląskiego i małopolskiego. Skradzione samochody przewozili i rozbierali na części. Spośród wielu marek wybierali głównie Volkswageny i Audi.
Sprawę skomentowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek, podając, że 10 osób usłyszało zarzuty kradzieży z włamaniem, paserstwa oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.
Grupa działała w latach 2015-2017, w tym czasie kradli samochody, które następnie rozbierali w Siewierzu i sprzedawali na części. W toku śledztwa ustalono, że pokrzywdzonych zostało 292 osoby. Są wśród nich zarówno właściciele samochodów jak i ubezpieczyciele. Oskarżonym grozi kara pozbawienia wolności do lat 8. Jednak spośród oskarżonych, aż 8 osób przyznało się do winy i chce wymierzenia kary bez procesu sądowego.
Kolejne dziuple udało się zlikwidować w woj. mazowieckim. Policjanci z CBŚ w Kielcach przy współpracy z Warszawską Prokuraturą Okręgową, zlikwidowali dwie dziuple samochodowe. Członkowie zorganizowanej grupy przestępczej działali na terenie woj. mazowieckiego od 2014 r. Kradli samochody na zamówienia, a przedmiotem kradzieży padały głównie samochody marki BMW. Do przestępstw dochodziło przy użyciu specjalistycznego sprzętu, za pomocą którego dostawali się do samochodów bez mechanicznego uszkadzania zamków i drzwi, a następnie dokodowywali kluczyk.
Do dziupli mogło trafiać nawet kilka samochodów dziennie. Były rozbierane na części, które potem sprzedawali paserzy. Dodatkowo składano nowe samochody na różnych podzespołach, które były legalizowane i sprzedawane.
Całą akcję przeprowadzono w Warszawie pod koniec listopada. Zatrzymano 6 osób, a 4 kolejne, które przebywały w aresztach śledczych i zakładach karnych, zostały do doprowadzone do prokuratury. Grupa przestępcza dokonała kradzieży minimum 100 samochodów o wartości ponad 3 mln złotych. Podczas akcji CBŚ zabezpieczyło 4 auta marki BMW. Postawiono im łącznie kilkadziesiąt zarzutów dokonanych przestępstw jakimi były kradzieże samochodów z włamaniem oraz paserstwo.
Zabezpieczenie samochodu po kradzieży jest jedynym sposobem na odzyskanie go przed rozebraniem na części. LoJack to system radiowej lokalizacji, który odzyskał już 400 tysięcy pojazdów i wykrył blisko 4 tysiące dziupli samochodowych. Od lat współpracuje z polską policją odzyskując skradzione pojazdy (samochody osobowe, motocykle, maszyny budowlane i rolnicze).
Sprawdź nas! Zadzwoń 508 140 686 Porozmawiaj ze specjalistą ds. zabezpieczeń i umów się na montaż.
źródło: cbsp.policja.pl