Krakowska policja od dłuższego czasu obserwowała działania poszukiwanego mężczyzny. Cała akcja była dobrze zaplanowana, dlatego złodziej został zatrzymany na gorącym uczynku.
Wszystko wydarzyło się w Krakowie 17 grudnia 2020 roku. Tamtejsza Komenda Powiatowa razem z Wydziałem Kryminalnym Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie oraz Wydziałem do Walki z Przestępczością samochodową Komendy Miejskiej Policji w Krakowie mieli sporo pracy.
Tego dnia poszukiwany recydywista (44-letni mężczyzna) chciał dokonać kolejnej próby kradzieży samochodu. Razem ze swoją wspólniczką (26-letnią kobietą) zamierzał ukraść auto z prywatnej posesji na terenie Krakowa. Podszedł do samochody marki BMW i wyjął walizkę, która miała przechwycić sygnał radiowy z kluczyka. Wtedy do akcji wkroczyła policja. Mężczyzna zaczął uciekać na pieszo, a kobieta postanowiła uciec z miejsca zdarzenia samochodem.
Chwilę później oboje byli już zatrzymani. Mężczyzna był w posiadaniu 2 urządzeń do przechwytywania sygnału. Miał także przy sobie śrubokręt, latarkę, a na rękach gumowe rękawiczki. Mężczyzna ma na swoim koncie także kradzież Jaguara wartego 250 tysięcy złotych. Do kradzieży tego pojazdu doszło w październiku na terenie woj. świętokrzyskiego.
Oboje usłyszeli zarzuty w prokuraturze w Krakowie. Mężczyźnie grozi do 15 lat pozbawienia wolności, a kobiecie grozi natomiast kara do 10 lat pozbawienia wolności. Na chwilę obecną została objęta dozorem policyjnym i ma zakaz kontaktowania się z konkretnymi osobami, a także zakaz opuszczania kraju.
Bezkluczykowe "keyless go" to najprostsze auta do kradzieży. Wystarczy kilka sekund i samochód zmienia właściciela. Nowoczesne i luksusowe auta warte kilkaset tysięcy, kradnie się za pomocą urządzenia za kilkaset złotych.
6 sekund do kradzieży na walizkę