Funkcjonariusze z KWP we Wrocławiu, zwani "Łowcami głów", zatrzymali poszukiwanego przestępcę, który przez prawie 3 lata ukrywał się przed polskimi organami ścigania i wymiarem sprawiedliwości. Mężczyzna, ratując się przed zatrzymaniem, próbował jeszcze wprowadzić policjantów w błąd co do swojej tożsamości. W trakcie dalszych czynności policjanci odnaleźli skradzione na terenie Niemiec dwa auta o wartości 360 tysięcy złotych.
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu zatrzymali 45-letniego mężczyznę poszukiwanego m. in. listem gończym. Dolnośląscy policjanci działali we współpracy z Policją niemiecką i czeską, w ramach Europolu w związku z kradzieżami samochodów oraz ich legalizacją, a także zgwałceniami głównie nieletnich kobiet odnotowanych w tych krajach. Funkcjonariusze w ramach współpracy na bieżąco wymieniali się informacjami i wpadli na trop mężczyzny działającego w zorganizowanej grupie przestępczej. Wszystkie ślady za 45-latkiem prowadziły na teren województwa dolnośląskiego.
„Zlecenie” na zatrzymanie tego niebezpiecznego przestępcy wrocławscy „Łowcy Głów" dostali z Zespołu Poszukiwań Celowych Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Policjanci przypuszczali, że mężczyzna posiada broń palną i zrobi wszystko, aby uniknąć zatrzymania.
45-latek został zlokalizowany na jednym z wrocławskich osiedli mieszkaniowych. "Łowcy głów" przygotowali na niego zasadzkę, w którą wpadł. Był tak zaskoczony, że nie stawiał żadnego oporu ale, próbował wprowadzić policjantów w błąd co do swojej tożsamości. Przedstawił dane innej osoby, legitymując się przy tym przerobionym dowodem osobistym z własną fotografią, ale fikcyjnymi danymi. Policjanci nie dali się zwieść i chwilę później na rękach przestępcy pojawiły kajdanki.
Podczas dalszych czynności policjanci odnaleźli samochody marki BMW o wartości ok. 160 tys. złotych oraz jeep cherokee o wartości ok. 200 tys. złotych. Oba samochody skradziono na terenie Niemiec. Wewnątrz jednego z nich funkcjonariusze znaleźli ponad 30 niemieckich, holenderskich i belgijskich tablic rejestracyjnych oraz skaner fal radiowych.
Oprócz tego, w mieszkaniu mężczyzny znaleziono narzędzia służące do kradzieży samochodów, sprzętu wykorzystywanego w tego rodzaju przestępstwach i kilkadziesiąt prawdopodobnie podrobionych banknotów o nominalne 50 Euro. Zatrzymany już wcześniej został skazany prawomocnymi wyrokami sądu na kary pozbawienia wolności, których łączny wymiar wynosi ponad 9 lat. Postawiono mu zarzuty m. in. za przestępstwa kradzieży z włamaniem, paserstwa oraz gwałtu. Odpowie też za obecne kradzieże samochodów, o które jest podejrzewany, a także za kilka gwałtów.
Sprawa ma charakter rozwojowy i policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.
źródło: policja.pl