Na kradzież nie ma dobrego dnia, ale może być za to idealny model samochodu, czyli taki, na który było właśnie zapotrzebowanie. Kradzież w lany Poniedziałek raczej nie sprzyja świętowaniu, chyba że odnalezienie trwa tylko 1,5 h.
Złodzieje kradną metodą na walizkę, ze względu na dostępność sprzętu do otwierania samochodu z systemem Keyless, jak również dlatego, że w ten sposób nie uszkadzają pojazdu. Na włączonym silniku mogą odjechać tak daleko, jak chcą.
Do kradzieży Hondy CRV z warszawskiego Tarchomina doszło w nocy z 12 na 13 kwietnia. Złodzieje przywłaszczyli sobie samochód, wchodząc na prywatną posesję. To jedno z najbardziej bezpiecznych miejsc do parkowania pojazdu, jak również strefa prywatności, która coraz częściej zostaje naruszona. Dwuletnia Honda została odstawiona przez złodziei poza Warszawę, gdzie historycznie rozbijano wiele ukrytych dziupli samochodowych. Więcej o rozbitych dziuplach możesz przeczytać tutaj.
Właściciel samochodu zgłosił kradzież rankiem o godz. 8:00, czyli w Wielkanocny Poniedziałek. Dla ekipy poszukiwawczej LoJack to normalny dzień pracy, tym bardziej, że złodzieje chętnie wykorzystują czas Świąt i uśpionej czujności właścicieli oraz ich sąsiadów.
Jak się zabezpieczyć, skoro złodzieje nie mają oporów, aby ukraść samochód z zamkniętej posesji lub garażu?
System radiowy LoJack, oprócz niezagłuszalnego modułu, ukrytego w pojeździe, namierza, a następnie ekipa LoJack wspólnie z policją odzyskuje skradziony pojazd. Skuteczność systemu LoJack w Polsce to ponad 20 lat lokalizowania i odzyskiwania samochodów osobowych, dostawczych, sprzętu budowlanego i wielu innych pojazdów, które są zabezpieczane po kradzieży.
Ze względów bezpieczeństwa niektóre szczegóły zdarzenia zostały zmienione.
Sprawdź, jak wygląda kradzież bez posiadania kluczyków.