Końcówka długiego weekendu nie zaczęła się dobrze dla właściciela BMW X5 z Sosnowca. W sobotę po południu zorientował się on, że sprzed jego domu zniknęło jego auto. Właściciel natychmiast (około 15:30) poinformował o kradzieży policję oraz zgłosił kradzież do Centrum Operacyjnego LoJack. Natychmiast rozpoczęto akcję poszukiwawczą.
Wstępna radiowa lokalizacja wykazała, że samochód nie opuścił miasta i cały czas znajduje się na terenie Sosnowca. Już w ciągu kilku godzin udało namierzyć pojazd na sosnowieckim osiedlu, nieopodal Pałacu Sułtana. Jak mówią policjanci z sosnowieckiej policji, tego dnia skradziono dwie sztuki BMW X5, ale tylko jedna z nich była zabezpieczona przez system LoJack. Około godziny 23:00 pojazd został zabezpieczony przez policję.
W przeciwieństwie do licznych systemów GPS/GSM oferujących usługi "lokalizacji pojazdów po kradzieży", LoJack w ogóle nie korzysta z tych łatwo zagłuszalnych systemów. Każdy etap poszukiwań, od niezwykle istotnej wstępnej lokalizacji aż po namierzenie pojazdu, odbywa się za pomocą technologii radiowej. Jest to możliwe dlatego, że LoJack posiada własną, niezależną infrastrukturę naziemną we wszystkich 40 krajach w których działa, w tym oczywiście w Polsce. W większości pojazdów odzyskanych dzięki LoJack znajdują się podłączone i działające zagłuszacze sygnału, które są jednak bezradne. Od 1986 roku, odkąd funkcjonuje LoJack, złodziejom nie udało się znaleźć sposobu na system LoJack.
Ze względów bezpieczeństwa niektóre szczegóły zdarzenia zostały zmienione.
