Ten piątkowy poranek był wyjątkowo feralny dla pana Grzegorza z podwarszawskich Marek. Kiedy udał się na pobliski parking osiedlowy, zauważył, że na miejscu gdzie zaparkował samochód poprzedniego dnia, stoi całkiem inny pojazd. Natychmiast powiadomił Centrum Operacyjne LoJack.
Załoga poszukiwawcza natychmiast namierzyła sygnał płynący ze skradzionego Audi Q7. Urządzenia namierzające wskazywały, że pojazd znajdował się w okolicach Krakowa i poruszał się z prędkością przekraczającą 180km/h w kierunku południowym. Grupa Operacyjna LoJack powiadomiła o kradzieży policję i przy jej współudziale ułożyli plan schwytania złodzieja.
Sprawca dotarł do Zakopanego. Jak się później okazało był to 31-letni Bohdan - obywatel Ukrainy. Pojechał w góry, żeby pojeździć na nartach i obejrzeć konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich. Pod wieczór wracał w kierunku Warszawy, gdzie czekała na niego Grupa Operacyjna LoJack oraz 7 radiowozów policyjnych, w tym dwa nieoznakowane. Około godziny 01:00 w nocy ekipa LoJack już na przedmieściach jechała za obserwowanym pojazdem i na bieżąco informowała policję o ruchach Audi Q7. Obława miała miejsce blisko centrum w okolicach ul. Grójeckiej, gdzie policja zablokowała 2 pasy ruchu. Ukraiński fan skoków narciarskich był bardzo zaskoczony, gdy nagle drogę zajechały mu dwa radiowozy. Nie próbował uciekać.
Tego samego wieczoru Centrum Operacyjne LoJack powiadomiło klienta o odnalezionym pojeździe.
Ze względów bezpieczeństwa niektóre szczegóły zdarzenia zostały zmienione.