Działający od niespełna dwóch lat w Polsce system lokalizacji i odzyskiwania skradzionych pojazdów LoJack ma ponad 3 tyś. klientów i na swym koncie 65 odebranych złodziejom samochodów - poinformowała spółka, która jest operatorem systemu. 51 odzyskanych samochodów należało do klientów spółki, zaś 14 aut odzyskano przy okazji (np. w złodziejskich dziuplach), gdy poszukiwano pojazdów wyposażonych w moduły LoJack. Wartość odzyskanych aut ocenia się na ponad 5,5 miliona złotych.
LoJack w swym systemie, który jest stosowany w 23 krajach, wykorzystuje własną infrastrukturę i pasmo radiowe. Jakkolwiek LoJack opracowany został w latach 80. w USA (przez specjalistów Massachusetts Institute of Technology oraz Motoroli), to nie traci swych walorów. Pozwała określać położenie aut nawet ukrytych w garażu lub kontenerze i jest konkurencyjny dla systemów wykorzystujących technologie GPS i GSM.
W Polsce system szybciej niż w krajach, gdzie był wcześniej wprowadzany, przekonał o skuteczności towarzystwa ubezpieczeniowe. Zniżek w ubezpieczeniu Autocasco aut, które mają zainstalowany ten system, udziela obecnie 8 towarzystw. Jeden z konkurentów LoJacka, system Liberty GPS bytomskiej spółki Liberty (wykorzystujący technologie GPS. GSM, GIS i Internet) ma ok. 1 tyś. klientów. Jak powiedzieli przedstawiciele firmy, jak dotychczas wszystkie auta korzystające z tego systemu, które próbowano ukraść, zostały odzyskane.
Źródło: Rzeczpospolita - Moje Auto