Samochód został skradziony pod koniec czerwca na terenie Niemiec. Pojazd był zarejestrowany w Systemie Informacyjnym Schengen. Kierujący autem mężczyzna został zatrzymany. Policjanci przedstawili już zarzut 37-letniemu Arturowi M. Prokurator zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.
Policjanci otrzymali informację, gdzie możne znajdować się pojazd. Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do działania. Podjęli czynności weryfikacyjne i sprawdzające wiarygodność otrzymanej informacji. W dalszej kolejności rozpoczęli obserwację, która zakończyła się ujawnieniem i zabezpieczeniem Toyoty poszukiwanej przez niemiecką policję.
Wartość samochodu wyceniono na blisko 100 tysięcy złotych. Policjanci zatrzymali 37-letniego Artura M., który twierdził, że samochód miał tylko zaparkować pod wskazanym adresem i nie miał pojęcia, że auto pochodzi z przestępstwa.
Artur M. został zatrzymany, a samochód zabezpieczony. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.