Zarzut przywłaszczenia dwóch samochodów o łącznej wartości ponad 150 tys. zł. usłyszał 31-letni lublinianin. Mężczyzna wypożyczył oba pojazdy z jednej z lubelskich firm i nie zwrócił ich w wyznaczonym terminie. Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu odzyskali przywłaszczone auta i zwrócili właścicielowi.
Policjanci z KMP w Lublinie otrzymali zgłoszenie od przedstawiciela jednej z lubelskich firm, dotyczące przywłaszczenia dwóch samochodów marki Hyundai. Wartość aut oszacowano na łączną kwotę ponad 150 tys. złotych.
Jak wynikało ze zgłoszenia, oba te pojazdy zostały wypożyczone na umowę przez mieszkańca Lublina. Jeden z pojazdów firma wypożyczyła mu jeszcze w grudniu z terminem zwrotu przypadającym na koniec lutego tego roku. Drugi z pojazdów lublinianin wypożyczył z kolei pod koniec stycznia i miał oddać go w połowie lutego. Umowy jednak nie dotrzymał. Mężczyzna nie odbierał także telefonów, kiedy pracownicy firmy próbowali się z nim skontaktować.
Sprawę w swoje ręce wzięli policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu. Wystarczyło im zaledwie kilka dni, by namierzyć nieuczciwego klienta i odnaleźć samochody.
Oba pojazdy operacyjni znaleźli na os. Nałkowskich w nieuszkodzonym stanie. Zatrzymali też sprawcę ich przywłaszczenia, którym był 31-latek. Mężczyzna wczoraj trafił do KMP w Lublinie i usłyszał zarzuty. Samochody wróciły już do właściciela.
Za popełnione przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.