W magazynie Cosmopolitan pojawiła się informacja na temat systemu lokalizacji i odzyskiwania skradzionych pojazdów LoJack:
"Na złodzieja nie działają już nawet najlepsze alarmy i blokady. Trzeba go wziąć podstępem.
Firma LoJack rozpoczęła w naszym kraju wielką antyzłodziejską krucjatę. A jest o co walczyć, albowiem tylko w ubiegłym roku Polacy stracili ponad 70 tys. samochodów. Walka zawsze była nierówna. Wprawny złodziej potrzebuje około 7 sekund, aby odjechać naszym pojazdem! Poradzi sobie z nawet najlepszymi zabezpieczeniami. Pojawił się nowy sposób, który choć na jakiś czas powinien wprowadzić stan równowagi pomiędzy policją a złodziejami. W tajemniczym miejscu naszego pojazdu firma LoJack umieszcza "pluskwę", która od tej pory informować będzie centralę o tym, gdzie przemieszcza się nasz samochód. Wystarczy zgłoszenie o kradzieży, a policja i helikoptery LoJacka rozpoczną namierzanie celu. Nie pomoże wjechanie samochodem do garażu czy podziemnego parkingu. Policja, korzystając z namiarów, blokuje drogę i chwyta złodzieja. Już w ciągu dwóch godzin w ten sposób odzyskuje się 95 proc. samochodów."
Źródło: http://www.cosmopolitan.pl