W dzisiejszym wpisie przeczytacie, m.in., o tym, co jest alternatywą dla Autocasco, jaki eksperyment przeprowadził niemiecki tygodnik, ile trwa kradzież samochodu i co z kradzieżą samochodów mają wspólnego hakerzy. Zapraszamy do lektury.
- LoJack radzi, jak ustrzec się przed kradzieżą kluczyków do samochodu.
Kradzież kluczyków do samochodu oznacza nie tylko rychłą kradzież pojazdu, ale także problemy z uzyskaniem odszkodowania. Aby nie stracić kluczyków do samochodu, należy je razem z portfelem i dokumentami trzymać w wewnętrznej kieszeni kurtki, lub bardzo blisko ciała. Torbę i plecak w zatłoczonych miejscach najlepiej mieć z przodu i nie spuszczać jej z oczu. Jeśli portfel i klucze trzymamy w plecaku/torbie, warto przypiąć je łańcuszkiem. Na pewno poczujemy, jeśli ktoś będzie chciał je wyciągnąć z torby. - Blisko 1/3 zgłoszeń kradzieży pojazdów to próba oszustwa.
Policja szacuje, że prawie co trzecie zgłoszenie kradzieży auta to fikcja. Osoba zgłaszająca popełnienie takiego przestępstwa liczy na wypłatę pieniędzy z odszkodowania, jednocześnie otrzymując gotówkę za wcześniejsze sprzedanie swojego auta na części. Jednak żadne przestępstwo nie jest doskonałe - każdy, kto chciałby się dopuścić oszustwa ubezpieczeniowego powinien o tym pamiętać. Policjanci coraz skuteczniej wykrywają fikcyjne kradzieże aut, a ich "właścicieli? stawiają przed obliczem sądu. - LoJack nie śledzi swoich klientów.
Dla niektórych Klientów może być istotnym fakt, że system LoJack, w przeciwieństwie do systemów opartych na GPS, jest całkowicie uśpiony i włącza się dopiero w momencie zgłoszenia kradzieży przez Klienta. Oznacza to, że LoJack nie śledzi swoich klientów i nie gromadzi w żadnych bazach historycznych pozycji pojazdu, bo nawet nie ma takiej technicznej możliwości. System LoJack został zaprojektowany w jednym określonym celu: odzyskiwać skradzione pojazdy! - Złodzieje opracowali metodę kradzieży bezkluczykowych samochodów.
Kradzieży dokonują dwie osoby, jedna ma wzmacniacz sygnału, druga odbiornik. Złodziej ze wzmacniaczem znajduje się blisko właściciela samochodu i przechwytuje kod otwierający auto. Osobnik z odbiornikiem może otworzyć więc auto i uruchomić silnik. Producenci bezkluczykowych aut nie wymyślili jeszcze skutecznego zabezpieczenia swojego systemu, warto więc mieć pewność, że samochód po kradzieży zostanie odnaleziony. Zapewni to jedynie moduł radiowy LoJack, którego niczym nie da się zagłuszyć. - System LoJack jest alternatywą dla Autocasco.
Może się zdarzyć, że klienci będą mówili, że nie jest im potrzebne zabezpieczenie samochodu, bo mają Autocasco. Niekoniecznie zdaje sobie sprawę, że w przypadku kradzieży nie odzyska się pełnej kwoty za jaką kupiło się samochód i straci sięwpłaconą składkę ubezpieczeniową. Poza tym będzie miał zwyżki przy zawieraniu kolejnej umowy. Ponadto straci mnóstwo czasu i pieniędzy na załatwianie formalności oraz transport zastępczy. Czy nie lepiej mieć z powrotem swój samochód w ciągu kilku godzin i to prosto pod domem? Dodatkowo Klienci LoJack dostają zniżkę na AC, gdy zamontują LoJacka! - Kradzież nowoczesnego auta to zadanie dla hakera.
Samochody w dzisiejszych czasach to w zasadzie komputery na kółkach. Dzisiaj już mało który złodziej podchodzi do samochodu z łomem, wybija szybę i próbuje odpalić samochód. Kradzieże samochodów to precyzyjne, zaplanowane działania, w które zaangażowane jest od kilku do kilkunastu osób. Coraz większy udział w procederze kradzieży mają hakerzy. Potrafią włamać się do komputera pokładowego, przechwytywać dane i następnie wykorzystywać je do nielegalnego przejęcia kontroli nad pojazdem. Pomimo zaawansowanych technologii złodzieje cały czas są "na czasie" - kształcą się razem z rozwojem zabezpieczeń. - Możesz odliczyć koszty związane z użytkowaniem systemu LoJack.
Jeżeli jesteś przedsiębiorcą, i posiadasz flotę aut, lub chcesz zabezpieczyć wynajęty samochód, albo samochody transportowe w swojej firmie, możesz odliczyć koszty związane z korzystaniem z systemu LoJack. Musisz pamiętać, że jesteś odpowiedzialny za samochód, z którego korzystasz. - Niemiecki tygodnik przeprowadził pewien ciekawy eksperyment.
Prawdziwość stereotypu o polskich złodziejach aut zweryfikował tygodnik "Auto Bild". Naszpikował samochód nadajnikami i zaparkował w przygranicznym Gorlitz. Pojazd zniknął po 10 dniach. Ale rychło został zlokalizowany. Był w Polsce, i to w kilku miejscach naraz, bo został błyskawicznie rozłożony na części. Kilka z nich Niemcy odnaleźli u zaskoczonego mieszkańca Lublina, który naprawiał nimi swego Volkswagena. Ta historia potwierdza tezę, że polscy złodzieje zamiast luksusowych aut na zamówienie (tu pałeczkę przejęli Litwini), kradną w Niemczech popularne modele w tym samym celu, co w Polsce: dla części. By to ograniczyć, niemiecka policja zacieśniła współpracę z naszą, co zwiększa odsetek odzyskanych pojazdów. - Kradzież samochodu trwa krócej niż 90 sekund.
W obecnych czasach złodzieje wyspecjalizowali się w kradzieży pojazdów do tego stopnia, że potrafią świetnie poradzić sobie z mechanicznymi zabezpieczeniami przeciwko kradzieży, takimi jak laski, blokady skrzyni biegów itp. Doświadczony złodziej odjeżdża upatrzonym przez siebie pojazdem w mniej niż 90 sekund. - LoJack ma najlepszy zasięg.
System radiowy LoJack ma doskonały zasięg nie tylko na otwartych przestrzeniach, ale też w garażach podziemnych i kontenerach, dzięki czemu namierzenie ukrytego głęboko samochodu nie stanowi najmniejszego problemu. Dodatkowo fal radiowych nie można zagłuszyć. W przypadku ich zagłuszenia, policja wraz z ekipą poszukiwawczą namierzy źródło zagłuszarki, dzięki czemu i tak pozna lokalizację skradzionego pojazdu. - LoJack jest niezależnym systemem komunikacji.
LoJack posiada własną infrastrukturę sieci stacji nadawczo-odbiorczych, dzięki czemu jest całkowicie niezależnym od nikogo systemem komunikacji. Nie korzysta z technologii GPS i GSM, tylko z własnych fal radiowych, których częstotliwość jest tajna. Fale radiowe są niezagłuszalne, a w przypadku próby zagłuszenia namierzony zostanie sygnał zagłuszarki.
