Mieszkaniec Tarnowa, podczas zbierania złomu włamał się do garażu i ukradł zabytkowego Mercedesa Ponton, samochód z 1958 roku. To kolejne przestępstwo na koncie mężczyzny, za które odpowie.
Właściciel zabytkowego Mercedesa przechowywał samochód w zamkniętym garażu, z dala od miejsca zamieszkania. Pewnego dnia przeglądał portale ogłoszeniowe, szukając części do swojego zabytkowego auta i ze zdumieniem zobaczył, że jego samochód wystawiony jest na sprzedaż! Szybko udał się go miejsca, gdzie trzymał auto i z przerażeniem stwierdził, że garaż jest zamknięty, ale innymi kłódkami. Po otwarciu garażu okazało się, że samochód zniknął.
Mężczyzna zgłosił ten fakt na policję. Jego samochód wart jest 40 tys. złotych. Poinformował policję o włamaniu i kradzieży, a także o tym, że samochód został wystawiony na sprzedaż za pośrednictwem polskich oraz zagranicznych portali.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze z tarnowskiego Wydziału do Walki z Przestępczością przeciwko Mieniu KMP w Tarnowie. Policjanci bardzo szybko odnaleźli auto i mężczyznę, który je kupił. Nabywca kradzionego samochodu nie ukrywał, że kupił samochód w Tarnowie. Wskazał miejsce podpisania umowy, oraz osobę, która sprzedała mu auto. Nie miał pojęcia, że samochód został skradziony kilka miesięcy wcześniej. Policji szybko udało się ustalić, kto stoi za kradzieżą samochodu. Złodziejem okazał się zbieracz złomu, który uznał, że garaż jest opuszczony, więc postanowił wejść do środka, żeby sprawdzić, czy jest tam coś, co da się sprzedać na złomowisku. Musiał bardzo ucieszyć się widokiem zabytkowego Mercedesa, którego postanowił ukraść i spieniężyć.
Samochodem pomocy drogowej przetransportował Mercedesa na swoją posesję, a garaż, z którego go ukradł, zamknął na swoje kłódki. Zabytkowego Mercedesa na posesji złodzieja zobaczył inny miłośnik starych samochodów i postanowił go odkupić. Potem nabyty samochód wystawił na sprzedaż, a ogłoszenie znalazł prawowity właściciel Mercedesa.
Złomiarzowi-złodziejowi grozi za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności, oraz dodatkowe dwa lata za paserstwo. Oprócz tego odpowie za inne przestępstwa, których się dopuścił.
Zabytkowy samochód można zabezpieczyć
Radiowy moduł LoJack to zabezpieczenie przeznaczone nie tylko do drogich i luksusowych samochodów. Z powodzeniem zabezpieczy również zabytkowe auta, które przecież mają ogromną wartość sentymentalną. Jeśli ktoś nie chce mieć tak niemiłej niespodzianki, jak właściciel skradzionego Mercedesa z powyższej historii, powinien w swoim samochodzie zamontować moduł LoJack. Nawet jeśli auto zostanie skradzione, wystarczy zgłosić ten fakt ekipie poszukiwawczej. Moduł zostanie aktywowany i prześle swoją pozycję, dzięki czemu auto uda się namierzyć i odzyskać. Fale radiowe LoJack są niezagłuszalne, więc nawet jeśli złodziej posłuży się zagłuszarką, namierzony zostanie sygnał zagłuszania. Samochód na pewno wróci więc do właściciela.
opracowano na podstawie policja.pl i materiały własne