« Powrót do poprzedniej strony

Pościg za Hondą i odzyskane samochody

Odzyskane samochody

Zatrzymany został mężczyzna, który ukradł samochód na terenie gminy Dąbrowa Chełmińska. Kierujący pojazdem nie zatrzymał się do kontroli, złapany został jednak po pościgu. Tymczasem policjanci z Żar odzyskali samochody skradzione w Niemczech i zatrzymali mężczyznę, który był poszukiwany listem gończym.

Pościg za Hondą

Policjanci pełniący służbę patrolową na terenie gminy Unisław, chcieli zatrzymać do kontroli osobę, która prowadziła Hondę. Samochód miał niesprawne jedno ze świateł mijania. Kierujący pojazdem zignorował jednak polecenie zatrzymania i gwałtownie przyspieszył. Funkcjonariusze ruszyli więc w pościg za samochodem. Okazało się, że zatrzymany mężczyzna nie jest właścicielem samochodu, a auto zostało skradzione na terenie gminy Dąbrowa Chełmińska.

Samochód został więc odzyskany i przekazany właścicielce. Podejrzanym o kradzież okazał 31-letni mieszkaniec gminy Dąbrowa Chełmińska. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży, a prokuratura zastosowała wobec niego dozór policyjny. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Samochody skradzione w Niemczech zostały odzyskane

Po raz kolejny udało się policji odnaleźć i odzyskać samochody skradzione zachodnim sąsiadom. Auta skradziono  na terenie Niemiec z 31 marca na 1 kwietnia br. Informacja o tym, że jeden z pojazdów - volkswagen T5 może znajdować się pod Żarami, dotarła do żarskiej policji z Polsko-Niemieckiego Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku. Sprawą zajęli się kryminalni z Żar, zaczęto przeczesywać okolicę, co szybko przyniosło skutek - jeden z samochodów, Volkswagen, znalazł się na terenie posesji pod Żarami. Zatrzymany został również mężczyzna, który był obecny na posesji, okazało się, że to poszukiwany listem gończym za paserstwo 35-latek. 

Podczas przeszukania posesji policjanci znaleźli kolejny samochód - Audi, które było już częściowo rozebrane na części. Zatrzymany mężczyzna został już przesłuchany, postawiono mu dwa zarzuty paserstwa. Trafił do aresztu, gdzie do "odsiadki" ma 3 lata. Za paserstwo grozi mu jeszcze dodatkowe 5 lat pozbawienia wolności.

 

opracowano na podstawie policja.pl