Wystarczy 40 dolarów, aby otworzyć prawie każdy popularny samochód. W jaki sposób? Za pomocą programowalnego pilota samochodowego, który bez problemu obejdzie zabezpieczenia w samochodach prawie każdej marki.
Za pomocą tego pilota można otworzyć samochody m.in. takich marek jak: Volkswagen, Audi, Seat, Skoda, Alfa Romeo, Ford, Fiat, Citroen, Mitsubishi, Opel, Nissan czy Peugeot. Dotyczy to modeli aut wyprodukowanych po 1995 roku. Sposób na obejście zabezpieczeń znaleźli naukowcy z University of Birmingham i firmy Kasper & Oswald, na czele z Flavio Garcia. Opracowali metodę, która kosztowała ich zaledwie 40 dolarów. Pieniądze te przeznaczone były na potrzebne podzespoły, które posłużyły do stworzenia pilota.
Naukowcy skupili się na wielu samochodach, aby zgromadzić jak najwięcej sygnałów z transmisji pilot-samochód, następnie podjęli się rozszyfrowania modulacji, kodowania i zawartości sygnału. Bardzo szybko badacze przekonali się, że zasada działania pilotów opiera się na kilku tych samych schematach, w zależności od modelu i marki pojazdów. Całość została wiec ograniczona do czterech schematów, obejmując wiele modeli aut (najwięcej Volkswagenów), co pokazuje, że na atak jest narażonych setki milionów pojazdów!
Przy budowie pilota łamiącego szyfr, naukowcy posłużyli się metodą odwrotnej inżynierii, zespół jednak nie zamierza podawać żadnych szczegółów, aby nie stworzyć łatwej instrukcji obsługi dla złodziei samochodów. Stworzony pilot potrafi przechwycić sygnał z samochodu oddalonego nawet 100 metrów.
Przechwytując jednorazowy sygnał, złodziej może wrócić do samochodu w każdej chwili i otworzyć jego drzwi, a następnie odjechać. Auto znika bez śladu.
Oczywiście jest to jedna z bardzo wielu metod, którą mogą posłużyć się złodzieje, aby włamać się do samochodu. Pokazuje to, że systemy zabezpieczeń w samochodach wcale nie są niezawodne, jak sugerują to ich producenci. Za każdym razem, kiedy na rynek wchodzi nowy sposób zabezpieczenia auta, złodzieje od razu wynajdują na niego sposób. Przechwytywanie sygnałów z pilota to dzisiaj chleb powszedni dla złodzieja. Co więc można zrobić? Przede wszystkim nie warto ślepo ufać systemom zabezpieczeń w samochodach, bo powyższy przykład pokazuje, że są bezradne wobec złodziei. Trzeba więc dodatkowo zabezpieczyć swój samochód, np. za pomocą modułu radiowego LoJack, który pomoże namierzyć i odzyskać skradzione auto. Warto też zostawiać samochód na strzeżonym albo monitorowanym parkingu.
opracowano na podstawie: benchmark.pl