O godz. 21:00 zadzwonił telefon na infolinię LoJack. Z warszawskiej ochoty skradziono Volvo XC 60. Właściciel samochodu chciał wyjechać z osiedlowego parkingu, kiedy okazało się, że jego samochodu nie ma.
Krótką chwilę zajęły mu poszukiwania, myśląc, że może zaparkował auto w innym miejscu. Szybko jednak wykonał telefon do LoJack, w celu zgłoszenia kradzieży. Z modułem LoJack jeździł kilka miesięcy. Po kilku godzinach od zgłoszenia, ekipa LoJack namierzyła poszukiwane Volvo. Tym razem oprócz poszukiwanego samochodu, udało się odnaleźć dodatkowe pojazdy pochodzące z kradzieży. Volvo XC 60 stało zaparkowane w garażu, w powiecie Mińskim i czekało na swoją kolej do rozebrania na części. Złodzieje jednak nie zdążyli, bo byli zajęci jeszcze rozbieraniem Audi Q7.
Dodatkowo odzyskane samochody pochodziło z różnych dzielnic Warszawy. Policji udało się ustalić, że samochody były sukcesywnie kradzione od sierpnia br. Szacunkowa wartość wszystkich odnalezionych pojazdów to 600 tys. zł.
Dziuple samochodowe to zazwyczaj stare garaże, opuszczone posesje, miejsca nie rzucające się w oczy. Tymczasem w samym środku trwają rozbiórki drogich i nowoczesnych samochodów. Coraz częściej udaje się likwidować dziuple, jednak nie wszystkie samochody udaje się ponownie złożyć.
Zobacz, jak wyglądała zlikwidowana dziupla na Wawrze. Zabezpieczono ponad 100 różnych części samochodowych.
ze względów bezpieczeństwa, niektóre szczegóły zdarzenia zostały zmienione